Pragniemy szczęścia i szukamy bratniej duszy marząc o wspaniałym związku. To naturalne, że każdy pragnie bliskości, miłości i możliwości współdzielenia swego życia z kimś, kto wspiera, rozumie i kocha. Kiedy rzeczywistość brutalnie weryfikuje te pragnienia - wtedy cierpimy.


Na przestrzeni wielu lat pracy coachingowej i szkoleniowej spotykałam ludzi, którzy cierpieli będąc w toksycznych związkach i takich, którzy cierpieli, ponieważ nie byli w żadnych związkach. Spotykałam także osoby bardzo szczęśliwe, spełnione i żyjące w związkach, o których czyta się w bajkach - żyją długo i szczęśliwie. Czy istnieje szansa na to, że uda nam się stworzyć w pełni szczęśliwy związek? 
Tak! 
Najpierw jednak musimy zacząć od siebie. 
Co to znaczy?
Trzeba poznać własne oczekiwania w tym względzie, osobiste zahamowania i wzorce wyniesione z domu rodzinnego. Od tego trzeba zacząć, by spotkać osobę "podobną" nam, bo inaczej będziemy trafiać na ludzi pełnych lęków, oczekiwań i to wrzuci nas w toksyczne relacje a wtedy zaczyna się cierpienie i horror emocjonalno-psychiczny.
Jak to jest, że w partnerstwie nam się nie układa?
Przecież wybraliśmy, związaliśmy się z konkretnym człowiekiem, z konkretnych powodów, które miały dla nas znaczenie. Powód tego połączenia to przecież miłość - więc dlaczego nie jest tak, jak ma być?
Pod pojęcie "miłość" podpinamy inne znaczenia  - np.potrzeba bliskości, zabezpieczenie materialne, poczucie bezpieczeństwa, lub zbudowanie rodziny.
Dlaczego to, czego najbardziej pragniemy w partnerstwie jest tak trudne do zrealizowania? 
Co powoduje, że mamy tyle oczekiwań? Że zamykamy się przed drugim człowiekiem? Dlaczego dominujemy lub czujemy się zdominowani? Kontrolujemy? 
Chcemy mieć rację?
Przecież to wszystko zaprzecza idei związku i udanemu życiu partnerskiemu!
Gdzie leży przyczyna tej ciągłej walki, która przybiera rozmaite formy od bardzo agresywnej do pasywnej aż po krańce wytrzymałości? Czy tak trudno zrozumieć podstawy zachowań, jakimi może kierować się partner, że niemożliwa staje się komunikacja w związku? Oj, tak. Walka rodzi walkę.
Pytań jest nieskończenie wiele.
Schematy, nawyki, przywiązania, oczekiwania, przyzwyczajenia wyniesione z domu, nakazy oto winowajcy.
Gdy to wszystko zostanie włączone w zdrowe partnerstwo zniszczy całe piękno i harmonię między dwojgiem ludzi.
Nie chodzi o to, by wytykać sobie błędy lecz zauważyć własne zachowanie w związku i dopiero wtedy szukać odpowiedzi na podstawowe pytanie: Czy żyjemy jak związek dyktatorski, lekceważący, stosujemy metodę targów i przepychanek czy preferujemy schemat kat ofiara?
A może wypełnia nas zrozumienie, akceptacja i miłość?  To wtedy budujemy bliskość w związku i jesteśmy szczęśliwi.
Na tym ziemskim padole nie żyjemy sami i każde spotkanie z innym człowiekiem powinno być największym szczęściem. Właśnie wtedy zachodzi jedyna możliwość, by w kontakcie-relacji z drugą osobowością poznać samego siebie. 
Niemożliwością jest poznanie siebie, bez doświadczeń z innymi ludźmi, bez tzw lustra.
A człowiek po drugiej stronie Ciebie bywa właśnie Twoim lustrem. Jeśli zatem stoi tam, po drugiej stronie, jakaś osoba to wykorzystaj tę szansę, by poznać siebie!
Zanim cokolwiek zechcesz osądzać, czy użalać się zapytaj najpierw siebie: 
  • co mi przeszkadza?
  • czego najbardziej u partnera nie lubię?
  • czego się obawiam?
  • jak ja reaguję na niego?
  • jak on reaguje na mnie?
  • czy mamy do siebie zaufanie?
  • jak się komunikujemy?
  • co mi się w nim podoba?
  • co partner chce mi przekazać?
  • gdzie ukazują się  największe różnice zdań?
  • co powoduje, że ja jestem niezadowolony?
  • jakie są moje oczekiwania i czy partner o nich wie, czy musi się domyślać?
  • co ja wiem o jego oczekiwaniach i potrzebach?
  • jak okazujemy sobie uczucie?
Pamiętaj, że ten drugi człowiek jest po części Twoim odbiciem i jeśli masz do niego ciągłe uwagi to spójrz najpierw na siebie - bo może on pokazuje Ci coś, czego nie dostrzegasz i dlatego cierpisz.
Może sam jesteś  przyczyną wielu nieporozumień, gdyż nie jesteś świadomy własnych zachowań i reakcji a partner tylko Ci to "pokazuje"? Czas to zacząć zauważać, zająć się uzdrowieniem starych, hamujących wzorców i dokonać zmiany wewnątrz siebie.
Obecne metody pracy dają ogromne pole do popisu, byśmy autentycznie uwolnili się od lęków i niepewności a zaczęli tworzyć pełne miłości związki. 
Najpierw jednak trzeba zauważyć, że bardzo wiele zaczyna się od nas samych. To, jak osądzamy innych często mówi, że my też podobnie siebie osądzamy.
Bardzo często nie skupiamy się nawet na tym, co mówi do nas partner, ponieważ żyjemy w osobistych (monologach) schematach wyniesionych z domu rodzinnego.
Jak często łapaliśmy się na zachowaniach, czy tekstach ,jakimi karmili nas rodzice? Ile razy mówiliśmy sobie w duszy, że jestem dokładnie jak moja matka jak ojciec?
Więc jak mamy stworzyć szczęśliwy związek bazując na takich ocenach i krytykach? Gdzie tu miejsce na miłość i spełnienie?
Miłość nie osądza.
Patrzmy z troską na partnera i na siebie. Spróbujmy pomyśleć, że tak jak my - on też popełnia błędy, nie wie wszystkiego, lęka się często, bywa mu przykro , pragnie ciepła i zrozumienia. On też ma lepsze i gorsze chwile. Nie umie się właściwie z nami skomunikować. 
Pozwólmy sobie na szczere i ufne dzielenie się sowimi myślami - to początek oczyszczania toksyn w związku.
Może wtedy padnie światło na to, o czym nie rozmawiamy we właściwy sposób  i uda się przeżyć z naszym partnerem chwile  na które czekaliśmy.

Serdecznie Was pozdrawiam i zapraszam na moją stronę :)

















Alina Wajda

Kategorie:

One Response so far.

  1. Unknown says:

    Ubiegać się o pożyczkę DZIŚ !!!

    Witam, Szukasz kredytu biznesu, pożyczki osobiste, kredyt mieszkaniowy, kredyt auto, kredyt studencki, kredyt konsolidacyjny zadłużenia, niezabezpieczonej pożyczki, kapitał podwyższonego ryzyka itp ... lub byli odmówił kredytu przez banki lub jakiejkolwiek instytucji finansowej dla jednego lub więcej powodów. Jesteś we właściwym miejscu dla swoich rozwiązań kredytowych! Jesteśmy organizacją Christian pożyczki, dajemy pożyczki do tych, które są w potrzebie nim pozytywnie, a także te, które są godne zaufania, możemy również udzielić pożyczki dla firm i osób prywatnych na niskim i niedrogie oprocentowaniem 2% .. Czy skontaktuj się z nami poprzez e-mail: Lexieloanfinance@hotmail.com lub Lexieloancompany@yahoo.com

Leave a Reply